Mrówki i słonie (1)
Biedne mrówki daninę
oddawały dla słoni,
gdyż z nich każdy przyrzekał,
że mrowisko obroni.
I tak przez długie lata
skromnie żyjąc się męczą,
przekonane, że słonie
kiedyś się im odwdzięczą.
No i nadszedł ten moment
gdy zamarło mrowisko,
gdy największy wróg mrówek
podszedł zupełnie blisko.
Podreptały do słoni
- W was jest nasza ostoja!
Chodźcie prędko! Pomóżcie,
bo się zbliża mrówkojad!
Na to słoniska zgodnie
krąg zrobiły szeroki,
groźnie trąby nadęły
ponad opasłe boki
i odparły chóralnie
- Wiemy żeście w potrzebie,
ale dziś takie czasy,
że dba każdy o siebie!
Komentarze (48)
Dokładnie tak, a inaczej byłoby pięknie, wymowna
refleksja, pozdrawiam ciepło.
Życiowo mądra bajka. Myślę, że błąd tkwił w myśleniu i
poczynaniu mrówek. Pozdrawiam:)
Tak mi bajką Krasickiego.
O wilku i owcach.
Bo w życiu jest tak, że każdy dba o siebie, a
chciałoby się , by inaczej to było.