mrugnięcia
ujęcie pierwsze
niewinność przepełniona miłością
drugie
pierwsze kroki ku miejscom nieznanym
trzecie
świat u stóp i na wyciągnięcie ręki
czwarte
dom pełen energii i dalekosiężnych
planów
piąte
z ziarnka goryczy kiełkują nowe
pragnienia
szóste
w fotelu cicho buja się ukontentowanie
siódme
w roztrzęsionym ciele budzą się lęki
ósme
bezcenne okruchy śpią w zakamarkach pamięci
dziewiąte
oczy zaciągnięte bielmem
nie rozpoznają żadnego z ujęć
dziesiąte
wiara podtrzymuje nadzieję na ciąg
dalszy
jednaste
pod powiekami nierozszyfrowana enigma
Komentarze (55)
Basiu chyba zlozylysmy sobie wizyte w tym samym
czasie. Basiu mysle, ze do jednastego kazdy z nas
dotrze ale moze tak sie zdarzyc ze z pominieciem
innych punktow. Moc serdecznosci.
przekrój życia w mrugnięciach i to prawda niewielu
dotrwa do 11-stego Pozdrawiam Danusiu:))
Magdo, dziekuje za mily komentarz. Serdecznosci:)
Klarysko, wiedzialam, ze na Ciebie moge liczyc:)
Cały kalejdoskop zdarzeń. Bardzo ciekawie o życiowych
mgnieniach.
re: Donna
Trzymam!
MaW-i rozbawiles/las mnie, moze wystarczy przymknac
oko na pol godzinki a potem dokonczyc prezentacje:)
Moc serdecznosci.
Ciekawy pomysł na wiersz. Mrugam od kilku minut, chyba
za słabo, lub za szybko, bo widzę wciąż nie skończoną
prezentację na jutro...pzdr
ups! sorry za przeklikniecie mialo byc
Wandziu
Wnadziu milo mi, ze zainteresowal wierszyk i za
odwiedziny. Moc serdecznosci.
Bardzo ciekawie i nie tuzinkowo napisałaś o mgnieniach
w zyciu
Bardzo się podoba Danusiu :)
Pozdrawiam cieplutko i z uśmiechem
Grayano, dziekuje za odwiedziny i milo mi ze sie
podoba wierszyk. Moc serdecznosci.
Fajny wiersz, Pozdrawiam:)
F
Klarysko i ja mam taka nadzieje, dolaczyc na szostke
na ten fotel, jak na razie tkwie w piatce.
Odwzajemniam buziaki, trzymaj kciuki aby i mnie sie
udalo pobujac, sciskam cieplo:)