mrugnięcia
ujęcie pierwsze
niewinność przepełniona miłością
drugie
pierwsze kroki ku miejscom nieznanym
trzecie
świat u stóp i na wyciągnięcie ręki
czwarte
dom pełen energii i dalekosiężnych
planów
piąte
z ziarnka goryczy kiełkują nowe
pragnienia
szóste
w fotelu cicho buja się ukontentowanie
siódme
w roztrzęsionym ciele budzą się lęki
ósme
bezcenne okruchy śpią w zakamarkach pamięci
dziewiąte
oczy zaciągnięte bielmem
nie rozpoznają żadnego z ujęć
dziesiąte
wiara podtrzymuje nadzieję na ciąg
dalszy
jednaste
pod powiekami nierozszyfrowana enigma
Komentarze (55)
w myślach dopisuję dwunaste, trzynaste itd :)
pozdrawiam serdecznie
Czytelnie skadrowane życie. Miłego dnia:)
fajnie, niebanalnie i oryginalnie+:) pozdrawiam Donna
serdecznie
"jednaste" zgubiło'e' czyzby symptom
całkowitegozaginięcia 12:
dwunaste
a jednak Miłość
Dziekuje wszystkim gosciom za czytanie, interesujace
komentarze i pozdrowienia, ktore odwzajemniam z
serdecznoscia.
Wow zachwycające.
jak to mrugnięcie
tikiem jest
niczym się jąkanie
a w 11 wersetach
rzec by mozna
dlaczego na mnie mrugasz
czy w pewnym słowie sie jakasz
kiedy muzyka płynie
To tak teraz przyzjaj sie
na co sie wkurzasz w:):)
"pierwsze kroki ku miejscom nieznanym"
- tak zaczynamy i tak kończymy opowieść, nazywaną
banalnie życiem.
Ciekawe refleksje.
Pozdrawiam.
Kawał życia w migawkach.
Podoba się.
I tak, ze stopklatek składa się nasze życie.
Intrygująct wiersz!
Dobrej nocki:-)
Wspaniały biały refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Arku, bardzo ladne dopowiedzenie, warte zapamietania.
Moc usciskow.
Assassin Fox, dziekuje i milo mi, ze sie podoba.
Usciski.
Ola, dziekuje i ciesze, sie, ze cos znalazlas dla
siebie. Serdecznosci.
coś jeszcze w życiu zostało do przeżycia. skoro miłość
w pierwszym, dopisuję dwunaste - też z miłością.
12 to 360 stopni w tarczy zegara.
to ciąg skończony.
pozdrawiam Danusiu :)
przekrój zycia od narodzin po smierc, czarująco i
subtelnie...pozdrawiam :)
Super Danusiu
Ósme dla mnie ekstra
Pozdrawiam:-)