Mur obojętności
"Ludzie budują za dużo murów a za mało mostów - Isaac Newton. "
Czy warto palić za sobą mosty
Budując mur nie do obalenia?
Mur ,który staje się ścianą płaczu
Mur zwany scianą cierpienia?
Aby go postawić nie trzeba wysiłku zbyt
wiele...
Wystarczy, milczenie, obojętnośći i duma
która stoi na czele
I będzie tak wzrastał z dnia na dzień
Rzucając na nasze życie ogromny
cień.....
Stanie się z czasem nie do
przeskoczenia
Skazując kogoś na straszne cierpienia
Lecz by móc go zburzyć
Wystarczy odrobina ciepła
Ludzkiej życzliwości
Dobroci płynącej z serca
Wrażliwości i szczerości
Po cóż stawiać między sobą mur
obojętności
Skoro żyje się tylko raz
Więc zacznijmy go burzyć
zanim skończy się nasz czas.....
Puty nasze serca nie będą jak ze stali
Bo wtedy tego muru nic już nie obali....
"Czasami mur obojętności staje się ścianą płaczu."
Komentarze (10)
Piekny wiersz i prawdziwe slowa.Ten mur obojetnosci
latwo wzniesc lecz trudniej pozniej zburzyc a
wystarczy troche ludzkiej zyczliwosci i ciepla.
Jak wszyscy wysiłki zespolą mury wnet runą, jak te
berlińskie w polskiej piosence wyśpiewane (a mury
runą, runa, runą....)
Czytajac ten wiersz krecila mi sie lezka w oku,po
prostu chyba jeden z najladniejszych twoich
Słusznie łatwiej budować gorzej jest potem wziąść
kilof do ręki i zburzyć ,trudno przyznać się do
pomyłki .Wiersz godzień zamyślenia każdego kto
przeczyta nad samym sobą .
Po coz budowac mury, skoro i tak runal z czasem...jak
tylko przyjdzie ten dzien wzruszen, nawet i oko
zaplacze... - pozdr. :o)
Kochana:) naprawde nie warto budowac tego muru. Wiem
cos o tym:) Ale....mur można zawsze zburzyć, to tez
wiem:)
sciskam mocno:)
Nic dodać nie można,bo wszystko zostało jasno
napisane.
...budujemy go zajęci tylko sobą i swoimi sprawami ...
trudno go zburzyć ,ale warto.. .dla innego
człowieka...
Swietnie napisane,mór z bólu i obojętności
ele czasami trudno go obalić jeśli do budowania tego
muru zostanie użyte kłamstwo...ale masz dużo racji..
Masz racje, po co budowac mur obojetnosci , gdy zyje
sie raz lepiej go zburzyc póki nie jest za pózno.