musiałeś zepsuć
dla przemka... * dla red rose
Spotałeś mnie tam,
do tańca porwałeś
gdy wpadłam Ci w oko,
Ty mnie sie spodobałeś
wirowało wszystko wokół nas,
przetańczyliśmy bosko,
cały nocny czas
więc czemu twój błędny wzrok
powędrował tam...to następny krok...
dlaczego zepsuć musiałeś
ten piękny czas
proponując spacer w las...
...który wszystko zepsuł... * a moze i nie wszystko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.