muśnięcie
pieszczę twoją duszę
odwiedzam ją ukradkiem gdy śpisz
lub pochylona nad klawiaturą
piszesz o okrutnym świecie
lepiej go stwarzać niż żyć
cokolwiek robisz pieszczę zakamarki
we wniebowziętych oczach
szepty strugi włosów
klękam i w dusznym runie
zatapiam twarz
pieszczotą jestem
tą iskrą w ciele
po przypadkowym muśnięciu
sutka własną dłonią
gdy przygryzasz usta i nie wiesz
czy wyjść z domu czy może
pieść się ja jestem
twoja dusza przyjmuje mnie
niczym zarodnia nasienie
zgłodniałe w kropli rosy
nie pąsowieje gdy się zbliżam
tylko rozchyla aksamitność
w nieobcym miejcu
gdzie istnieje nic
a razem z nami wszystko
Komentarze (20)
Subtelny i piękny erotyk :)
Czytanie to prawdziwa przyjemność.
Pozdrawiam serdecznie :))
Takie przygody z nad kalwiatury
Taką bliskość to rozumiem :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Niezwykły, subtelny a jednocześnie uruchamiający
wyobraźnię, baaardzo sensualny erotyk...
Podziwiam.
Uroczego popołudnia, Karolu :-)
Piękny, poruszający erotyk. Z uznaniem pozdrawiam.