Muzyka
To nie była filharmonia
zwykły klub nauczyciela
koncert utworów Szopena
muzyka, wiadomo piękna.
Nie pamiętam wykonawcy
nie patrzyłam na pianistę
wzrok przyciągała Ona
siwiuteńka jak gołąb.
Spod przymkniętych powiek
płynęły jak perły wraz
z deszczowym preludium
gorące łzy.
Komentarze (20)
w muzyce życie człowieka To wzruszenie dźwiękami o
bliskości i tęsknocie co nigdy ze wspomnień nie
ucieka Pięknie w wierszu:)
Wzruszający obraz, zmusza do refleksji.
sztuka niekiedy wzrusza do łez...choc siwiuteńka to
widac jakie to było dla niej przeżycie...wiersz chwyta
za serce...
sztuka wzrusza i ja się wzruszyłam :)
Nie pamiętam wykonawcy, nie patrzyłam na pianistę...
Nie wiem dlaczego, ale to właśnie te dwa wersy
poruszyły mnie najbardziej. Urzekający.