My boy
Dla ******, dla którego powstał
Posłuchaj mnie chwilę,
Bo mam niezłą gadkę,
Pozwól sobie zadać
Najprostszą zagadkę:
Dlaczego ta laska
Tak za Tobą lata?
Po prostu nie widzi
Poza Tobą świata!
Dlaczego wybacza
Niedoskonałości?
Bo duszę ma pełną
Dla Ciebie miłości!
Myśli wciąż o Tobie,
Dwa-cztery na dobę,
Nieważne, co zrobisz,
Nieważne, co powiesz!
Wiem, że to wyśmiejesz...
Moje "wypociny"
Ponieważ coś czujesz
Do innej dziewczyny.
Ja przecież rozumiem!
Życzę powodzenia.
Skoro chcesz mnie spławić,
No to: "Do widzenia"
Nie będzię to łatwe...
I będzie bolało,
Chociaż od Początku
Nieraz tak się stało.
Nie zdradzę nazwiska,
Nie podam imienia,
Byś się nie dowiedział,
Z kim masz do czynienia.
Nie chcę byś mnie poznał,
Ból rozczarowania
Działa w obie strony-
Ma moc zabijania!
Ładnie rymuję, honey?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.