MYDLARNIA
Nie chodzę już do mydlarni…
Nie kupuje mydeł o zapachu
Czekoladowego budyniu,
Cynamonu i wanilii…
Nikt już nie pyta
jak pachną moje dłonie…
Nie chodzę też do herbaciarni…
Bo nie mam z kim wypić
Tej kolorowej herbaty…
To co że siedziałeś i piłeś ją
300 km, ode mnie…
To co ze tylko pytałeś
jak pachną moje ręce…
I tak było bardzo mi
bardzo…
przyjemnie…
Tak, to właśnie dla Ciebie... Dziękuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.