Myśl nr.7...A jednak ... mówię...
A jednak ... mówię dość ... !
Jestem z Tobą choć dłużej już nie chcę
być
Każdego dnia ocieram się o własny wstyd.
Chcę żyć normalnie a wciąż przełykam łzy
Jak długo przed prawdą uciekać mam
gdy...
Gdy czuję że..., widzę i po prostu wiem
Gdy zrozumiałam czego od życia chcę
Mówię dość...
Odejść jest łatwiej niż z Tobą żyć
A jednak byłam tutaj nie od dziś
Tyle lat wspólnie budziliśmy się
Osobno witaliśmy nowy dzień.
Bywały chwile lepsze i te złe
Czasami kochałeś mocniej i mniej.
A jednak...
Kolejny raz do mnie mówisz - mam Cię
dość
A chwile później znów tulisz moją twarz.
Jak długo oboje żyć tak będziemy ?
Dlaczego wciąż jest coś lub ktoś kto nas
dzieli ?
Mam w sobie lęki, obawy i strach
Lepiej już nie będzie nie łudzę się to
fakt.
Gdy już wszystko mnie przytłaczało i miałam dość !! Wszystkiego, Ciebie i tego całego "naszego" życia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.