MYŚLĄC SZEPTEM
Szeptem w myślach cię wołam,
bo cóż mam uczynić dla serca swego?
Nie wiem,czy przywołać cię zdołam,
choć serce kocha i pragnie serca
twego...
W każdej kartce papieru cię widzę,
które tworzą mój świat idealny
i uwielbienia twej osoby się wstydzę,
bo przeszkody napotykam w świecie
realnym!
Gotowa jestem na wszelkie poświęcenia,
by przyciągnąć twe serce do siebie,
by czuć siłę odwzajemnienia,
by wiedzieć,że przy sobie mam ciebie...
W myślach szeptem kocham ciebie,
w sercu-z całej siły pragnę,
w duszy obok ciebie słyszę siebie
i ciebie rzeczywistości kradnę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.