Myślałam...
Myślałam, że nasze życie było snem, ale nie
wiem, bo chyba myliłam się.
Ja już przestałam chyba kochać cię i już
nie siedze wpatrzona w obilcze twe.
Myślałam, że będziemy wiecznie trwać, lecz
to ułłuda i zaprzeczalny fakt.
Bezsensowne te rozmowy przez telefon, w
cztery oczy, przecież wiem, że mnie nie
kochasz- przestań już, proszę.
Twe przemyślenia, obietnice, plany na
przyszłość, wróżyły coś więcej- nam
prawdziwą rzeczywistość.
Wciąż walcze z próbą pogodzenia się z tobą,
lecz ty nie chcesz, ale ciężko mi uszanować
twą drogę.
Mam nadzieję, że za chwil parę odetchnę i
powiem: Już nie kocham cię, kochanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.