Myśli ulotne
Przyszedł do zepsutego telewizora
i tylko drzwi zamknął już się dobiera,
czuję na piersiach jego dwie dłonie...
ciało jak wulkan całe mi płonie
Jestem ja Twoja, kochaj nie żałuj
po całym ciele, całuj mnie, całuj,
całe moje ciało mocno wyposzczone,
jest jak ognisko niedogaszone
Więc rób jak co dzień, lecz zawsze
inaczej
niech Twą ciekawość drżeniem zaznaczę.
Miłość jak febra całą mną wstrząsa -
jestem jak osika, na wietrze drżąca
A Ty nie czekaj, bierz mnie jam Twoja
lecz to jest tylko... fantazja moja
Komentarze (23)
subtelny zmysłowy ciekawy wiersz pozdrawiam plusik
zostawiam ;))
Mam nadzieję, że zapłaciła za usługę!! w mamonie
oczywiście! Pozdrawiam serdecznie:)
Wtedy gorzko bym zapłakał
do sedesu przywiązanie, był tu z nami
jak rodzina – a teraz go nie ma
ot co Pozdrawiam
Widzę zabawę fantazją aż do wypieków:)Pozdrawiam
Piękna Twoja fantazja,też się sprawdza,SUPER
,pozdrawiam
A gdyby przyszedł hydraulik wymienić stary sedes? Co
mogłabyś wówczas powiedzieć?
Wspaniała "fantazja" - przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
"lecz to jest tylko... fantazja moja"...hihihi szkoda,
ze to fantazja:)))+