Tapczan
Kiedy siedzisz obok na obskurnym
tapczanie,
Ja sobie rozmyślam, co zaraz się stanie.
Oczy zamykam i jest mi gorąco,
Obserwuje bacznie Twoją dłoń błądzącą.
Blade usta do moich przylepione,
Wzajemne spojrzenia rozkoszą zamglone.
Lecz po chwili oczy otwieram,
A ty nadal siedzisz obok, jasna cholera !
autor
Paulaa91
Dodano: 2010-02-19 11:58:38
Ten wiersz przeczytano 1081 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
świetny:))))))))))))))
ach!! Ci mężczyźni....
dobry erotyk :) pozdrawiam ;]
Zazwyczaj tak bywa, gdy miłość jest głucha i się nie
odzywa.