Myśli uwikłane
Kobieta to stworzenie
o błahej w zasadzie
wymowie.
Uwikłane kłamstwami
zwiniętych za cichym
kątem ciągłego
naruszenia myśli.
Nie odgadnie mężczyzna,
co ukryłam po słowie
- opadną mu siły
zaglądając bezczelnie,
tam gdzie oczy zostają
pogrążone pamięcią
nocy.
autor
Agnieszka Surdej
Dodano: 2015-01-25 23:25:28
Ten wiersz przeczytano 688 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Rozbudzasz wyobraźnię. Ładnie to ujęłaś:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
koło już zostało dawno wymyślone, proch też. same
banały i komunały prawisz.
Więc tak wiersz to emocja dla mnie krótki dystans do
własnych myśli i nie każde wyrażanie siebie musi być
poprawne pozdrawiam :)
Zapewne masz rację, ale na tym portalu roi się od
poważniejszych błędów i nikogo to nie razi. Ten uważam
za drobny w porównaniu z innymi.
Ewo, sprawa jest poważniejsza: jeśli ktoś mówić po
polsku to i czytać po polsku, pozdrowienia także dla
Ciebie;
AS, nie robię rozbioru zdania, tylko czytam wiersz. I
mnie pasuje, choć może polonista by miał uwagi :-)
Ewo, AS ma rację, kobieta - uwikłana:)
ach Ewo, to uważasz, że "stworzenie" jest podmiotem?
cacy...
AS, a o stworzeniu nie doczytałeś ? Dlatego jest
"uwikłane". Agnieszko, poczytałam Twoje wiersze i
jestem pod wrażeniem. Będę wracać, daję plusa, jeśli
zbierasz.
błahy
hmmm... zacytuję trzy pierwsze wersy, które stanowią
jedno zdanie: "Kobieta to stworzenie
o błachej w zasadzie
wymowie." - i zapytam: jaki jest podmiot tego zdania?
a pytam z prostej przyczyny, bo jeśli podmiotem jest
kobieta, to w czwartym wersie ma być "uwikłana"
(zasada ostatniego podmiotu)... to tyle, pozdrowienia;
intrygujący rozmarzony wiersz pozdrawiam:))
Dla mnie jest oczywisty. Tylko kobieta może to
zrozumieć. My to kod myśli i zdażeń.
Strasznie zawikłane te myśli faktycznie.Pozdrawiam.