Myszka
Zwinnie jak małpka przeskakuje
z jednej litery na drugą,
przysiada na łodyżce „g” – jak
– „gdyby” .
Dłubie w nosie
– no właśnie, co by było gdyby…
Chichocząc opuszcza bujany fotelik
i trąca nosem „a” w opasły brzuch
„a może by tak…”, „a jeśli…”, „aaa…
aha !”
hyc, i jest na „u”. Niespodzianka
– to jest „u” bez parasolki nad sobą.
Zaskoczona myszka wpadła
w pułapkę.
Wierci się, miota, ale tylko przesuwa
się
po stromych ścianach „u”,
spada chcąc łapkami uczepić się brzegu.
Niełatwe jest życie myszki komputerowej.
Pomogę jej, skasuję dzisiejszy
błąd – wymażę „ulotne chwile”
i przejdziemy do „ż”
jak żarłoczność głodnego kota.
Komentarze (16)
Hej Marto, świetnie oddany obraz życia.
Często ono włąsnie , takim bywa, Fajnie, wesoło i
nagle "wpadka do pułapki", a do tego wszystkiego,
jeszcze taka " przyjazna dłoń"i koniec
przyjemności..Jak zawsze czytam Ciebie z ogromną
przyjemnością.
Miłego dnia życze Mrato i pozstawiam moc gorących
pozdrowień.
:)_
Bardzo lekko i płynie czyta się Twój wiersz. Podoba mi
się pomysł. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za
komentarz.
witaj, myślę, że mój wczorajszy komentarz mógł być dla
ciebie niezrozumiały. sorry.
myślę, że mam wiersz, który mógłby wyjść spod Twojego
pióra.
pozdrawiam i zapraszam :):)
:) Podoba się. Bardzo :)
Miłego dnia, Marto.
fajny :)
świetny pomysł i wykonanie
czytam z uśmiechem
serdecznie pozdrawiam
Rozbawiłaś Marto przed snem. Dobranoc :)
świetny wiersz! Też mam coś na temat myszki :
Cierpliwie czeka na dotknięcie
chociaż czas zjada jak modliszka
odczuwa najmniejsze napięcie
i lubi być łechtana
myszka
Wydawałoby się, że nie da się pisać ciekawie na temat
myszki komputerowej, ale nie dla Ciebie Martuś, jak
zwykle podziwiam, no i tym razem nie ma mroku:))
Serdeczności przedsenne ślę :)
- wow, co za kreatywność - spojrzeć na myszkę w ten
sposób - podziwiam Marto Twoją pomysłowość, wiersz
niezwykły jak na dotychczasowe twoje propozycje -
płynny, zabawny, prześlizgnęłam się po wersach z
wielką przyjemnością. Brawo!
Fajny, udany wierszyk o myszce. Na marną pogodę przyda
się taki wesoły, dowcipny wiersz
Pozdrawiam serdecznie.
A wyciągałaś myszkę z lodówki?
Może to uda jej się uciec przed żarłokiem :)
Inny niż zwykle ale również niezwykle udany :)
Pozdrawiam Marto :*)
☀
Hahaha ale się rozbawiłam dzięki Tobie Marto, udany
wierszyk. Ach te myszki (wolę komputerowe). Tych
prawdziwych boję się hihih
Serdecznie pozdrawiam-:)