Na blogu
Już po pracy
nogi pieką pod stopami jak diabli
jeszcze tylko zakupy, gary, pranie
kąpanie i już można się położyć
poczytać
zagłuszyć sumienie
po pracy to nie chce mi się nic
syn ...
jak pies
nakarmiony i do budy
to wpis mojej koleżanki bozenny z bloga - poezja zwyczajnego życia
autor
sosna
Dodano: 2013-06-15 11:22:45
Ten wiersz przeczytano 1285 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
koleżanka z bloga już się uodporniła na ciężki
los,dobre,życiowe pisanie,choć smutek jednak ogromny
przebija,pozdrawiam
Samo życie... Ukłony ;))
smutny-pozdrawiam
Smutna gonitwa życia...
pozdrawiam...
oto powszedni dzień kobiety
MENI - pomagajmy naszym KOBIETOM
Taki los zabieganej kobiety i jej rodziny. Bardzo
smutne. Miłego dnia.
Samo życie:) Cieplutko pozdrawiam
jak u mnie i amen:)))
oj.. tak... jak robot .... dobrze że już jestem na
emeryturze:-)
pozdrawiam - miłego dnia :-)
I tak czas zleci do emerytury a potem apiać od nowa,
działka, wnuki itd itp. Pozdrawiam:)
Sosno, to zapodałaś temat do dyskusji, temat jak
rzeka, gorzko, ale uśmiech jest. Pozdrawiam :)
Współczesna kobieta musi być twarda, by podołać
wszystkim wyzwaniom..
A ten stan znam dobrze..
Poczułam się raźniej.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Cię, sosenko :)
"syn ...
jak pies
nakarmiony i do budy"
:)) Fajny wpis
Życie jest czasami okrutne, szczególnie żal mi kobiet.
Pozdrawiam