Na całej szerokości świata
Wróciłem ale nie do ciebie
Miasto już znam jak własną kieszeń
Ostatnia lekcja zapomnieniem
Zanim kolejna przyjdzie jesień
Zanim kolejne minie lato
Nim wiosna skończy się zupełnie
Policzę ciebie jako stratę
Z tego co dziś zostało ze mnie
A potem pójdę szukać w świecie
Na całej jego szerokości
Z tylu upadków i wyrzeczeń
Prawdziwy obraz swej miłości.
Gregorek, 25.5.20
autor
return
Dodano: 2020-05-26 00:29:38
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ładnie i gładko i do przodu. Plusa zostawiam:)))
Melodyjnie o rozliczeniu się z przeszłością. Msz
ostatnią strofę warto przemysleć. Bo chyba
powinno być w dopełniaczu "prawdziwego obrazu" zamiast
w bierniku
"szukać - prawdziwy obraz", ale może to tylko mój
problem z czytaniem.
Miłego wtorku:)