na dloni pisane
znowu bylam z Toba, chociaz nie
wierzylam,
ze sciezki sie zejda gdzies na koncu
swiata.
watpic nie wypada w tak radosnych
chwilach,
czas dziurawa przeszlosc zaszyc i
polatac.
znowu zapomnialam, co winnam pamietac.
wszystko to za sprawa cudownego lata!
posrod wonnych kwiatow - tam pachnialo
mieta
opodal sterczala sosna rosochata.
znowu Ci oddalam czesc siebie, nie
wiedzac,
czy przyjdzie nam dzielic te nastepne
chwile.
czas sie dzis zatrzymal, chociaz chodzi
zegar,
biegne razem z Toba i przemierzam mile.
znowu do mnie wrocisz po czasie rozlaki,
wysle zaproszenie na dloni pisane.
odczytaj je prosze i nadzieja zapisz,
bym sie mogla wesprzec o Twe mocne
ramie.
znowu bede kochac, tak jak kiedys w
maju,
wsrod pachnacych kwieciem jasminow i
bzow.
kolorowa przyszlosc zlota przedza maluj,
zebym nie zgubila jej po drodze znow.
Komentarze (18)
z przyjemnością przeczytałam...ładny...
Danusiu pamięć jest wybiórcza...pamięta to, co dobre -
a Ty świetnie opisałaś.
Danusiu pozdrawiam ciebie z odległej
Australii...dobrze ze nadzieja nas karmisz...bo tak
bardzo jest nam potrzebna każdego
dnia....dziękuję.pozdrawiam....
Zapowiada się piękna nitka z tej przędzy, oby się
tylko nie zerwała :)
Wiersz pełen nadziei i opisów pięknych chwil. Podoba
się mi.
I znowu zapachniało spotkaniem z ptakiem, i ta sosna
rosochata, i szczególne lato - Danusiu znów rymy
piękne i treści szczęśliwe.
bardzo ładny wiersz-rozmarzyłam się
.pozdrawiam:)
To jest właśnie to - tak powinno być. A od szczęścia
nie uciekaj, grudzień, lipiec, a ty czekaj. W grudniu
miłość cię ogrzeje, w lipcu słońcem się zaśmieje.
Rozczuliłam się-piękny wiersz
Każde dotknięcie przywraca co piękne Dobry wiersz jest
w nim prawda miłości zawsze jest wiosną latem..
ciepłem:)
to jest z miłości napisany. podoba mi się :))
pozdrawiam
Bardzo ładny i ciekawy wiersz,a w treści wiersza
głęboka nadzieja, poparta wielkim optymizmem,a że na
dłoni pisane to tym pewniejsza,ja się nie dziwię pory
roku inaczej wyglądają w australijskim
ujęciu...powodzenia
poetycko, malowniczo napisane.Tylko "sterczała" tak
jakość od reszty się odcina szepnę cicho i nieśmiało
:)
zapachniało jak w malinowym chruśniaku... mnie bardzo
się podoba.
Ciekawa forma wiersza. Czuje się w nim kochające
serce, które rozpala swoje uczucie jeszcze bardziej.
Pozdrawiam+