Na dłużej ... muzę
Villanella z przymrużonym okiem - z inspiracji wierszem "OGŁOSZENIE bardzo drobne" BEORNA ;)))
Muzę chciałeś na dłużej, przeto nie
wiedziałeś,
że one - latawice (!) - zwodnicze i
płoche?
Syreny rozśpiewane, kochanki niestałe.
Gdy raz o nich zamarzysz, zapragniesz ich
ciała,
gdy złudną ich urodę i trele ukochasz,
na zawsze zechcesz muzę. Wszakże nie
wiedziałeś
- wolnym od niej nie będziesz. W niewolę
pojmała,
a pieśń, która ćwierkała, teraz w tobie
szlocha.
Nuty - wcześniej radosne, w nastroju
niestałe.
Wyśniona twa - przebiegła. Jasyr
planowała,
by miał ją kto opiewać, kiedy strzela
focha.
Chciałeś muzy na dłużej. Tego nie
wiedzialeś,
że ona władzy żąda nad duszą i ciałem.
Umie jak najwytrwalej tę władzę
pokochać.
Bawić się okowami. Cóż? Muzy niestałe...
Więc zatkaj uszy watą, oczy przesłoń
szalem,
uciekaj gdzie pieprz rośnie, gdy powaby w
głosach!
Muzę chciałeś na dłużej, bo nic nie
wiedziałeś
o tym, że serce muzy - kamień - tak
niestały.
Komentarze (58)
Stara villanella, Ewciu :)
Poezja!
Lucuś, Nowicjuszko, dziękuję Wam :)
Świetny wiersz.
Pozdrawiam.
Przeuroczo piszesz!
Niesamowity nastrój!
Pozdrawiam:)
Dziękuję, Inna :)
Wiersz przeniósł mnie do innej epoki. Cudowny po
prostu.
Doskonała odpowiedź na "Ogłoszenie" Beorna.
Pozdrawiam
Mixi, jakie tam czary? Śliwka wkompot? Gruszka do
fartuszka? :)))
Czarujesz tak, że nic tylko się zakochać w Twoich
wierszach, a ja już dawno, wpadłam w nie ..jak śliwka
w kompot a wiadoma rzecz śliwki czują się najlepiej w
kompocie:)))
Dziękuję Wam za czytania i komentarze. Miłego dnia.
Beornie, za Magdą powtórzę: "Muza
muzie nierówna" - nawet te współczesne niejednakie. I
generalizowanie jest błędem. Zapewne zawężoną grupę
reprezentatywną dobrałeś do swoich obserwacji :)
Udana kochanie, udana. Brawo.
Podoba się!
Elu i jak tu nie kochać Twoich wierszy?
Ładnie malujesz słowem.
Pozdrawiam :)
Wszystko mi się tutaj podoba- forma, treść a
najbardziej język jakim jest napisana:) Całość
kunsztowna, czyli taka jak być powinna:)
Cieplutko...