Na dobranoc
Gdy gwiazdy na niebie o nocy
przypominają
A grzeczni chłopcy grać zaczynają
Ja w mym łóżeczku leżę
I w to ze jeden z tych chłopców o mnie
myśli głęboko wierze
Odpływam myślami w te piękne chwile
W te godziny z Tobą spędzone tak mile
I myślę o Tobie...
Twych ustach słodkich jak miód
I Bogu dziękuję za Ciebie
Za to że nas połączył
Za to że zdarzył się tak wielki cud
Za Twe pieszczoty
Za to że pozwolił właśnie mi pozbawić Cię
cnoty
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.