Na dobre i złe….
Jak Ci pięknie gra, ta muzyka w
kolanach,
Moja Ty kochana…..
A ciebie tak barwnie ozdobił
rumieniec….
Nie….to nie nadciśnienie!!
Tobie za to ,czas bardziej
dojrzalsze…
Powycinał serwetki zmarszczek.
Wciąż trwam nad nimi w zachwycie,
Artysta jakiś….to nasze życie.
Wiesz? Ja nie martwię się czasem i
wiekiem,
Jestem wszak z ukochanym człowiekiem.
*
autor
ROZTRZEPANA
Dodano: 2005-08-10 00:05:17
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.