Na dobry początek dnia
Zagubieni gdzieś w ulicznym gwarze,
poszukujemy cichej przystani,
o jakiej każdy, już kiedyś marzył.
Granic rozsądku nie przekraczając,
skrzydłom fantazji, dajmy się unieść.
Chwilom radości dajmy się zająć.
Niech nas poniosą, do tego raju,
znanego tylko z wierzeń i legend.
I niech on będzie, naszą przystanią.
***
Tekst był już na Beju pod tym samym tytułem
(ta sama forma i treść) opublikowany kilka
lat temu.
Ma on dla mnie szczególne znaczenie,
ponieważ powstał w czterdziestą rocznicę
śmierci bliskiej mi osoby z którą tworzyłam
taką cichą przystań.
W Grudniu minęła czterdziesta szósta...
Komentarze (26)
Pięknie
Refleksyjnie i do zatrzymania.pieknie.
Pozdrawiam serdecznie
Taka przystań może być wszędzie, pozdrawiam
Piękny wiersz, a po przeczytaniu wyjaśnienia, stał się
jeszcze bardziej poruszający. Serdecznie pozdrawiam
Miłość zwycięża śmierć.
tak jak pamięć.
Po prostu piękny!
Tęsknota za przystanią... miejscem spokoju i
złączenia...
Wzruszający wiersz!
Dedykacja płynąca z serca Autorki wzmacnia jeszcze
bardziej przekaz wiersza.
Pozdrawiam bardzo cieplutko
Każdy potrzebuje takiej bezpiecznej przystani.
Pozdrawiam.
Niech się spełni Moli...
Pozdrawiam cieplutko :)
I niech się spełni życzenie.
Pozdrawiam, Moliczko :)
Przystań jest ostoją, którą poszukują nie tylko
przyjaciele.
Każdy z nas pragnie szczęścia i spełnienia marzeń, by
choć raz poczuć się jak w bajce.
Dobry przekaz z dedykacją dla bliskiego z nutką
tęsknoty.
Pozdrawiam serdecznie
Autorka posługuje się metaforą podróży przez
zatłoczone ulice, co można interpretować jako
poszukiwanie spokoju w codziennym zgiełku. Zresztą,
wyjaśnia to dopisek pod wierszem. Jak dla mnie to
utwór, który przekazuje ideę odszukania własnego
rajskiego schronienia.
(+)