Na drodze
Do wiersza Ateny21 Tak po prostu ...
gdybym
jeszcze raz się urodził
i na drodze ciebie spotkał
wulkanu serce otworzę
płonąłbym miłością
spływał namiętnością
po cudownych udach
spijał sok
z jędrnych piesi
w noc poślubną
karetą z gwiazd
byśmy jechali
spełniać marzenia
księżyc drogę
by nam oświetlał
przysięgałbym miłość
po wieczność
i że nigdy nie zawiodę
gdybym spotkał ciebie
w noc bezsenną
Autor Waldi
Komentarze (20)
ooo... to na pewno byłoby właśnie tak :-)
Całuśny ten wiersz. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz
i wielka miłość.Brawo!!!
Dobrego dnia i dużo zdrowia
Wam życzę:))
Gdybym jeszcze raz się urodził ....To bylby szok:))
Ech ty marzycielu :) :) kolejny polerotyk :)
Dobrej nocy :*)
☀
Wow, widać w Tobie wielki zachwyt oraz serce pełne
miłości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Gdybym się jeszcze raz urodził, zapewne powtórzyłbym
wszystkie swoje błędy...
Waldi ..na drodze ..dalej wiesz jest takie przysłowie
..o szczęściu ..co do wyborów jak widać po wiele źyć
dokonasz jednego tego obecnego :)
Obiecanki cacanki :))
Pięknie, Waldi. Ty umiesz zaczarować. Pozdrawiam.
Piękne wyznanie miłości.
Piękne wyznanie miłości.
Pozdrawiam :)
Waldku!!! Jadzia mnie zabije:D
I tak wiem:)właśnie tak Ją kochasz i pragniesz:)to
jest Cudowne**
Witaj Waldku, piękny wiersz, wyznanie miłości.
Ładna inspiracja.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Witaj Waldku:)
Zapewne niejedną pannę byś obdarzył swoim gorącym
uczuciem.Niemniej jednak zostań przy Jadzi:)
Pozdrawiam:)