Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na drugim brzegu

Dla Kasi (K.K.) - dedykacja po latach gorącej, niespełnionej i - nieszczęs s dla Kasi (K.K.) - wwyniku prawdziwej, gorącej i wzajemnej -

Dedykacja (- dla.)
Kasi (K.K.) - w wyniku prawdziwej, gorącej i wzajemnej - długiej - ale i długo - nieszczęśliwej miłości (gdy.) - stala się dla mnie duchową siostrą, a ja - daj Boże- duchowym przyjacielem




Nie zostało mi
wiele wspomnień.
Jeden wieczór,
jedna – weselna noc
- dwie serdeczne rozmowy…

Dwa pocałunki.

[i (mój) – popłoch.]

Pozostał wyraźny ślad
(który nie jest snem)
- ślad stopy
i zachwyt
oczu
(które także nie były snem)
u podnóża kokosowych palm
na obrzeżach tropikalnej wyspy
na tafli wodnej
w późnojesiennej mgle

- w mym... - (i - na mym)
- śmieciowisku...

nie zamknięty
cykl wierszy,
dzielących szczegół
(nożem na czworo)
jak chleb
- między dwoje

Po latach – wiem,
że to
mój ślad
(twojej stopy)


Zmarnowałem
zachwyt i chrzest
(- i siebie.)
i Ciebie - i Nas.

Nie dałem Ci
żadnych szans
na pielęgnację Słowa,
które nie zostało
powiedziane.


Miłość moją... (i Twoją) – wrzuciłem
jak wiadro
- w studnię (bez dna)

(puszczając sznur)



Oczy – zakleiłem Ci
taśmą,
dłoń – owinąłem we wstęgę.

- Wybacz!..




Miłość (swoją) - jak własność
(- znowu) – jak sznur
zawiązałem na szyi
- w pętlę.
(- aby bujać)
dyndać w gęstwinie pieśni(!)
i powoli
umierać dla Ciebie
w Twoich... - i na Twoich
oczach.

Wybacz!

- bo.
- (potraktowałem Cię)

jak fikcję...

która nie może
się spełnić.

- Tak! (potraktowałem...)
Ideał!..

sennych marzeń.
Ciebie:

młodą i najpiękniejszą

kochającą kobietę
z ciała i krwi.



Wybacz!
- że - na koniec... - wielbiłem Cię...

jak betonowy pomnik
Maryi Panny
przy kościele parafii.



- I z tego... (dlatago)
spowiadam się Bogu...

- i Tobie!...

(- moja Muzo),

której pierwsza i pierwotna
niewinność
i uroda sięgająca
jasności - Toich oczu i gwiazd
uwiodła mnie, urzekła
- i poprowadziła

(przez więzy...)

– aż do zrezygnowania
i wolności.



Nie miałem prawa
odejść.
(Nawet – zasłaniając się
kontraktem małżeństwa)

Nie miałem prawa odejść!

- Nie ja jeden
niosłem brzemię ojcowskich
obowiązków.

Nie miałem prawa
odejść
bez słów…

(nawet wtedy...
(i zwłaszcza wtedy...)
gdy byłaś Matką)




Nie miałem prawa
- uciec
przed poznaną prawdą.






Po części – okazałem się
tchórzem...

- po części...
- człowiekiem

(małej wiary…)

Przerosło mnie
wyobrażenie
Twoich oczekiwań

Przerastało mnie
wszystko:
Twoja uroda,
(zachwyt)
i (Twoja) – i moja
miłość.




Dziś – wiem.

- Dla jednej chwili(!..)

(dla jednej kropli Twoich oczu...)

- dla prawdziwej chwili
z Tobą
- powinienem porzucić
świat.



A – cóż... - ja?
Z szacunku dla umów...
- odrzuciłem
Sakrament
(Małżeństwa).

(I dlatego – te łzy
Ołtarza
- i Twoje łzy
i smutna twarz...

- i nasze blizny)

(bo nasza miłość)

A Ty? – Matka…


(i nie mylę Ciebie – z Lilianą)

z Krainy Czarów.

(I nie nazwywam Cię – Matką
- Ziemią)

bo Ty jesteś z innego świata,
z innej bajki

…więc – Ty – Matka…
- moje szaleństwo:

(mój kwiat, mój motyl…)

Moje przywiązanie...

- Moja łódka...
i wymarzona dłoń,

którą odepchnąłem
(myśląc,
że tak będzie lepiej…)

- od brzegu ust,

(bo niegotowa przystań)

- abyś popłynęła
(samotnie?)
aż do spotkania
- po latach...

(- ze mną?)

- na drugi brzeg.

Popielec 22.02.2012


Dodano: 2020-12-29 09:31:34
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Wiktorze!
Przeczytałem całość, miałem uczucie zaburzenia
oddychania...Ale jakoś się przemogłem, przez Twoją
treść...

Napiszę tak! krótko i zwięźle!
TO NIE BYŁA TWOJA WINA...

Świetny wiersz!
Pozdrowienia Dla Ciebie, z Nowym nadchodzącym Rokiem!

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Mily! - Moniko- o jakichkolwiek wnukach - niestety -
ne wiem nic. Prawdziwy i wiadomym imimoj Syn - w
temacie wnuków - odpowiad zaprzeceniem, i zapewne w
temacie swoich dzieci- do tej pory (wedlug mojej
wiedzy) nie zabral glosu. Inne dzici ( byc moze mge je
miec) nie sa mi znane. Mim, ze w imię miłosci i
poczucia odpowiedzialnsci byłem bardzo w tym
przedmiocieo dpowiedzalnym nastolatkiem, młodzieńcem i
mężczyzną - moge je miec. Byc moze mam corkę Vitorię,
o ktorj nic - foramalnie i przktycznie nie wiem.
Poczeta bylaby ( w imie milosci) bez mojego swiadomego
świadomego udzialu - w polsce, w Europie - w 1971 r,
- w koncowych dnich lipca - w warszawie - z braku
dostojniejszych miesc - w Grandhotelu - przy Kruczej.
Jezeli jestmoim dzieckiem - to jestowocem wzajemnej
milosci- a mi - jako niezdolnemu do świadomegoi
wlasciwego ojcowstwa - o ojcowstwie niie powiedziano.
- To zreszta - w tamtych i wielu nastepnych latach -
bylo jedyna i najwlasciwsa decyzją - njawspanialszej
na swiecie nastolatki. W tamtym czasie -było
najprawdopodobniejsze, ze nigdy sieniezobaczymy.
Vitorio! - gdzekolwiek jesteś - serdecznie pozdrawiam.
Kolej na mnie... - na wlasciwe kroki. A matki swojej (
jesli wogóle) nie obwiniaj... - zrobila to, co mogla
uczynic najlepiej. O twoimpotencjalnym istnieniu -
przez kilkadziesiat lat wiedziec niemoglem. Czas mi
przyszedl - jesli jesteście- abym odnalazl do Was
drogę.
Innych dzieci - nie pamiętam - i prosze o wybaczenie
(- jako i my - wybaczamy naszym "winowajcom".)

serdecznie pozdrawiam:)

Mily Mily

Niespełnione miłostki są materiałem na dobre wiersze.
Czasem się zastanawiam, czy Ty Wiktorze masz jakieś
wnuki, które ocieplałyby Twój żywot...
Pozdrawiam :)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Za mocno siebie obwiniasz...wiersz jak rachunek
sumienia.Pozdrawiam i w Nowym Roku życzę samych
radosnych cudownych pełnych miłości dni.

beano beano

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku
Wiktorze, zdrowia przede wszystkim
i oby Wena tak pięknie Cię nawiedzała
zostawiam serdeczności:)

JoViSkA JoViSkA

Szczęśliwego Nowego Roku :))

@Krystek @Krystek

Na Nowy Rok życzę byś w zdrowiu, szczęściu z pogodą
ducha spełniał plany, marzenia:))

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Ciekawy wiersz, pełen rozważań, wspomnień, Wiktorze.
Wszystkiego dobrego życzę i szczęścia również :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »