Na focha
Kiedy milczeniem
rzucił zaklęcie
oddech straciła
Potem słowami
ją godzinami
resuscytował
autor
ewaes
Dodano: 2017-05-07 00:03:08
Ten wiersz przeczytano 2633 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Agaromku zdrajaco;) jak mogłeś tak zmeczyć Ewę ;))))
Zamiast kołysac w ramionach w takt walca ;)))))Toc
mówiłam delikatnie i czule
Fajne mini.
dobrze, że resuscytował. Niektórzy olewają.
Sprytnie :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
@agarom--az mnie nogi rozbolaly :) mistrzowski!
Co prawda wolę gdy angażują się w taniec też inne
części ciała ale ten zdreszczył;)
to dobre na focha;)))))
Ewo! Zapraszem:)))
https://www.youtube.com/watch?v=mB5auRfrjBc
@waldi---*ja i tak bede --mialo byc:)
rzucić milczeniem o ścianę grochu
nic nie pomoże, ujrzysz za to fochów
parę co w nikłej mgiełce wyparuje [ zniknie wśród
szlochów do lochów co je
sam stworzyłeś
@waldi---no az takiego poswiecenia nie wymagam :)daruj
kobicie zycie :) ja tak bede...;)
ja własna zonę udusiłbym dla Ciebie ..
@waldi---nie ratowalbys mnie??? zawiodlam sie...;) ja
tu liczylam na skuteczna reanimacje a ty mnie do
szpitala...:(
ta to ma szczęście ale szpital byłby lepszy szybciej
dojdzie do siebie ..
lubię Jana Pietrzaka ..
:))
:D