NA GRANICU SMUTKU
Dla mojego Tomeczka
Na granicy smutku
kołysze swe marzenia
Tak bardzo kocham obłoczka
tak bardzo mnie zranił
Oddałm serce i dusze
a w zamin nie dostałam nic
pogarda,smutek i puste serce
Moja dusza unosi się w powietrzu
szuka ukojenia
tak bardzo kocham
żal rozrywa serce
żyje z pustką wypisaną na twarzy
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2008-08-27 16:03:44
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tyle smutku i na dodatek imię... przypomniałaś... nie,
nie mogę zapomnieć to co mnie wciąż boli
Chochlik w tytule
smutek i rozpacz - trochę refleksyjna (nie ta czarna i
bezdenna)... Może szkoda tylko, że emocje są tu tak
stonowane, ale wiersz dobry
ja jako tomeczek - widzę w tych słowach mojej matki i
jej niepokój o mnie - nie wiem czy akurat to chciałaś
powiedzieć ale mi się bardzo spodobało
coraz czesciej ludzie zyja na "granicy smutku",bo tak
trudno kochac bez wzajemnosci....przykre ale
prawdziwe. zycze szczescia na przyszlosc :)