Na gwarancji
Psuję się...
Jesteś mi tak bliska...
Z tak daleka...
Tamtej nocy... czy to dzień był...
Niby niedawno, a juz nie pamiętam.
Nie...
Nie wszystko odeszło.
W mej pamięci ten niezapomniany obraz...
Coś w nim śnieży.
Nie każdy jest ideałem...
Zlikwiduję źródło zakłóceń.
Trochę minie, nim się wyreguluje...
Poczekaj z wymianą.
Nie zasłużyłam na nią...
..., ale naprawiam..
autor
Nonesens
Dodano: 2007-01-09 00:09:29
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.