Na halny
pierwszy dzień ... wiosny!
zanim sczesze wiatr grzywy
z gór opadnie kłąb siwych
chmur poczujesz sprężystość
za nim spłacze to wszystko
śnieży się, bieleje
na grzbietach, rdzewieje
w zakątkach, łajdaczy
i tęskni i ścicha
czem ...
https://poezja.org/utwor/167870-na-halny/
autor
Agrafka
Dodano: 2019-03-21 07:22:30
Ten wiersz przeczytano 1597 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Fiu, fiu! Fajny halny :)
Świetny wiersz.
Ciekawie ujęte.
Rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek
Podoba się takie spojrzenie :)
Pozdrawiam :)
Zawiało, zamiotło... Ciekawie :)
bardzo ładnie niebanalnie ...
pozdrawiam:-)
Witaj Agatko:)
jakoś mi to "łajdaczy" nie pasuje do tego wiersza ale
może tylko ja mam takie odczucie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Czekamy z utęsknieniem na wiosnę, a ona tak wolno
idzie, jak by się bała. Pozdrawiam.
świetny wiersz pozdrawiam
Przecież jesteś zdolna i ambitna - czytam Ciebie z
chęcią. Czy to celowe urwanie frazy?
Zakończenie urwane? Halny widocznie n namieszał? Oj!
:)
Pieknie.
Pozdrawiam:)
oj halny niezbyt dobrze wpływa na samopoczucie
@Jastrz - bo przestało wiać, a grzbiety ośnieżone jak
na razie
@Bordo - i co ja mam powiedzieć?
@ZosiaK - Oj dzięki, dzięki...
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :)
Wiersz bardzo przyjemny, chociaż halny nie jest cichym
wiatrem...