Na końcu [...] Nieprzysiadalność
Z podziękowaniami dla M. Świetlickiego, którego utworem inspirowany jest tekst i do którego stanowi nawiązanie.
"Na końcu świata zostanie nam już tylko
sama Nieprzysiadalność"
On warczy na nią i kły szczerzy
burczeniem dając znać jak bardzo jest dziś
Nieprzysiadalny
Ona całkiem obcesowo mówi
że stówa
za głupi schematyczny numer
bezpośredni do samego diabła chociaż ja
wiem
że i jego już dawno diabli wzięli
On warczy dalej Nieprzysiadalny
drganiem powieki zdradza nerwowość
zmęczony trywialnością tej sytuacji
tonie w oparach absurdu
gdzieś w brudnym barze umęczonych
mordowni
na samym skraju świata
w miejscu o którym
nie tylko bóg wolałby zapomnieć...
By Anna Lilith Gajda © All Rights Reserved
28 maja 2014 roku
Koniec Świata w Sosnowcu
Komentarze (3)
Nie tylko BÓG wolałby zapomnieć ale nie o... WESOŁYCH
ŚWIAT:):):)
Wiersz bardzo dawno podany, ciebie dawno tutaj nie
było, ale fajnie, że jesteś. Śliczny utwór,
wesołych świąt.
Smutkiem powiało z tego wiersza
dobra refleksja
pozdrawiam