na krawędzi
gdybyś w prezencie
otrzymał dzień
jeden jedyny
tylko dla siebie
mógłbyś wtedy
władać myślami
nieobjęty prawem
i zakazami
musiałbyś szybko
dokonać cudu
zamienić ludzi
w swoich poddanych
kazać im wszystkim
paść na kolana
uznając ciebie
jako Boga... jedynego Pana
czy sprostałbyś wyzwaniu
autor
aTOMash
Dodano: 2019-04-11 16:35:14
Ten wiersz przeczytano 2259 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Polak patriota
... zatem dziekuje za komentarz i pozdrawiam
To nie dla mnie, ale refleksja ciekawa.
Pozdrawiam :)
Ciekawie.
Pozdrawiam :)
Karl
Z podziwu nie moge wyjsc po Twoje ofercie:)))
bronislawa.piasecka
Klaniam sie:)
Nie, zrobiłbym coś innego. Przypominam mój wiersz
„Dokument”.
Pozdrawiam Tom.ashu :)
Ciekawy, refleksyjny wiersz :)
Artur
Spokojnie, nikomu nie powiem:))
Helin
Zatem zapraszam do mojego ogrodu, pozdrawiam
Iris&
Dlaczego zaraz nekac, moglabys narzucic im nauke
pisania wierszy...
Maria Polak (Maryla)
Bylaby szansa spróbowac...
Boga...:)
bardzo trudno byłoby podjąć decyzje....a co dopiero
uznać się za boga...dobra refleksja:)pozdrawiam
Ciekawie.
Ten jeden dzień to troszkę mało.
Fajny wiersz .
Pozdrawiam