Na krótko, bo nie tędy droga
"Na krótko, bo nie tędy droga".
12.10.2020r. poniedziałek 11:18:00
Na krótko, bo nie tędy droga.
Dlatego więcej trzeba działać
Aniżeli gadać.
Mam zakasane rękawy
I chociaż bliscy są na odległość
To mężnie znoszę
Te negatywne uczucia
I ciągłe narzekanie, krytykę itd.
Podmiot liryczny nie ma prawa
Do własnych zainteresowań,
Wiedzy, umiejętności, marzeń i celów.
Inni wszystko wiedzą lepiej,
A jak czegoś nie wiedzą
To tego czegoś albo nie ma,
Nie było itd.
No, ale najczęściej jednak
I wtedy wiedzą lepiej.
Gdyby sami to przeczytali,
Ale nie czytają,
Gdyby sami usłyszeli,
Ale nie słuchają,
Gdyby sami się zainteresowali,
Ale mają na to wypięte
To wtedy by było, że tak jest
Lub było.
No, ale jak ja,
Znaczy się podmiot liryczny coś wiem,
Coś chcę przekazać to nerwy,
Krytyka itd.
A będąc po szczerości
Ich setne opowieści o tym samym
Są nudne, wkurzające i nie mam ochoty
słuchać.
Człowiek chce jakoś utrzymywać relacje,
Jakoś to jednoczyć,
Ale nie, podmiot liryczny idzie w...
Tutaj zostało przemilczane słowo,
Które może być różne.
Miło, że jesteście.
Komentarze (4)
Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam serdecznie
Kiedy bliscy Cię wkurzają - zbliż się do dalekich.
Gdy "w kółko robi się to samo" oczekiwanie zmian jest
nierozsądne...mz
Pozdrawiam
witam!
Gdzieś się zapodziałem, ale jestem...wpadłem za
tapczan
Pozdrawiam serdecznie