Na łące 2
na błękitnej mapie
pierzaste białe chmury
o niesamowitych kształtach
dozują ultrafioletowe promienie
na pachnącą kwieciem łąkę
podmuchy wiatru pieszczą
rozkołysane trawy i młode brzozy
błysk flesza
zapisuje barwne obrazy lata
zieleń odsłania zamaskowaną
leniwą ospałą jaszczurkę
kolejne zdjęcia pozującego gada
na ręce fotografa amatora i zaskoczenie
zatrzymuje ciekawskich spacerowiczów
kolejny błysk
zapisuje nowe obrazy skropione
perlistymi kroplami potu
spływają słonym strumieniem po twarzy
na bławatkowy dywan
opodal para motyli cytrynków
tańczy swój godowy taniec
01.08 – 02.08.2013.
Komentarze (40)
(ż) zgubiłam kropeczkę
Pięknie malowniczo. Wszystkiego Najlepszego W Dniu
Męzczyzn
KAROLU masz piękne już łaki a nawet motylki i to
jakie zastanawiam sie czy to o te motylki ci chodzi
hi.
Ładny obrazek.Ech, pobujać w takich chmurkach ;)
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za życzenia :)
mariat - napisz na maila - podam
Super! Pozdrawiam Karolu:)
ale gdzie? podaj link.
Bardzo ładny malowniczy obraz, uwielbiam obserwować
przyrodę i ludzi. Bardzo miło się czyta, skłania do
refleksji. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Dniu
Mężczyzn życzę.
mariat - zdjecia o których pisze są autentyczne i
można je zobaczyć
pozdrawiam
No to teraz tylko wrzucić na portal, szkoda, że tu nie
ma takiego miejsca.
Doskonale oddałeś wierszem całe misterium
fotografowania, znam te klimaty.
Pozdrawiam :)
payu - Waszmość odpowiadam
nie numeruję łąk - to druga część
pozdrawiam
Ładny wiersz, potrafisz wprowadzić w przyjemny
nastrój. Miło było się rozmarzyć.
Pozdrawiam:)
Karolu u mnie w czerwcowym tautogramie tez dzisiaj
lata cytrynek!!!!Pozdrawiam serdecznie
Mnie najbardziej do gustu przypadły niegodne, godowe
cytrynki. Mam pytanie :
dlaczego Waszmość numerujesz łąki? :)