Na nowo bez Ciebie...
Czekam...na sen,który przyniesie mi spełnienie marzeń...
Siedzę i czekam na koniec dnia...
Niecierpliwie...
Z utęsknieniem...
Na to,co wkrótce wydarzyć się ma...
Na coś,co może spełni moje marzenie...
Na jeden wieczór...
Spędzony z Tobą...
Na to,byś znów był mi bliską osobą...
Byś zabrał lęki...
Ukoił bóle...
Byś objął mnie mocno...
Pocałował czule...
Każda minuta myślenia o Tobie...
Sprawia że umieram...
W środku...
W sobie...
Staram się wyrzucić Cię z serca
powoli...
Każde wspomnienie...
Tak strasznie boli...
Nie chcę już czekać...
I myśleć o Tobie...
Zawsze i wszędzie...
Cokolwiek robię...
Mam już dość oglądania się za siebie...
Chcę wreszcie zapomnieć...
I zacząć na nowo bez Ciebie...
Ja umierania mam już dosyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.