Na nowo budzę się...

Gdy Noc odchodzi w zapomnienie,
Dzień nastaje,
Słońce woła by wstać i uśmiechnąć się
Choć na chwile odegnać smutki,
Choć na chwile zanurzyć się cała w zapachu perfum,
By nie smucić się,
By dzień nastał,
A z nim nowa ja,
Powiedzieć sobie dość,
I nucić nową pieśń,
Nie smucić się i cieszyć się, że
Trzeba dalej iść,
Nie patrzeć wstecz,
Uczyć się tam gdzie chce,
Zbierać sama błędy i sukcesy,
W jeden worek je włożyć
Zawiązać w kokartkę mej świadomości,
Już wiem, czego mi brakowało
Wolności
Dziś obudziłam się inna,
Nieznana dla świata,
Ale ta sama dla przyjaciół,
Ta sama kochana,
A jednak znienawidzona dla wrogów,
Uśmiecham się do wszystkich jednakowo
Żyje chwilą,
Ale bronie ich silnie mówię NIE,
Jestem, jaka jestem nikt tego nigdy nie zmieni...

autor

Esma

Napisany: 2006-12-29 Dodano: 2006-12-29 12:38:16

Ten wiersz przeczytano 524 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Toniczny Klimat Ciepły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie