Śmiałek
Kolejny przypływ wiele nie zmienia
znowu się skończy przecież tak samo
zapora dobrze powinna chronić
nie można mylić jej tylko z tamą
ja niewzruszony tuż nad przepaścią
wciąż na piętrzeniu skupiam uwagę
lecz zapominam ciągle o jednym
że wielka powódź może znów nadejść
autor
chacharek
Dodano: 2016-10-20 15:58:06
Ten wiersz przeczytano 986 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Nie tylko Tobie się tak zdarza chacharku, nieomylny
tylko nieboszczyk...
:-))
:)
Bardzo dobra refleksja Lepiej się zabezpieczyć
Pozdrawiam srdecznie :)
Lepiej zapobiegać niż leczyć - warto zrobić cokolwiek
by zmniejszyć jej skutki - Pozdrawiam
idź naprzód i nie oglądaj się za siebie...może tym
razem będzie inaczej
To prawda, często radość może nam przysłonić, to co w
życiu najważniejsze, choć i ona jest bardzo w życiu
potrzebna.
Pozdrawiam.
powódź może być łez
lub powódź z wylanych rzek
pozdrawiam:)
Tajemniczy i ciekawy tekst,pozdrawiam cieplutko :)
Jak nadejdzie, to wtedy peel się będzie martwił ;)
Pozdrawiam :)
Witaj Arku,
Piękny wiersz, z nutką tajemniczości. Pozdrawiam
cieplutko i życzę, miłego i udanego dnia. Dziękuję, za
miły i ciepły w treści komentarz:)
Prawdziwa refleksja. Pozdrawiam
jak to w życiu ... :)
Dobra refleksja, czasem nie wiadomo jak wielka powódź
nadejdzie i skąd...
Myślę, że trochę ostrożności nie zaszkodzi.
peel jest ostrożny w miłości?