Na podwórzu
Sypie, sypie śnieg, wciąż sypie śnieg,
biały i puszysty stał się świat.
Rój bezładny płatków z nieba zbiegł
i na ziemię spadł.
Na gałęzi przysiadł mały ptak,
w dzióbku trzyma jagód kulki dwie.
Łebek w bok przechylił, daje znak,
że sam obie zje.
Przez podwórze idzie rudy kot,
niecierpliwie śnieg otrząsa z łap.
Już po schodkach przebiegł, zrobił skok
i pod drzwiami siadł.
Wiatr zakręcił w tańcu biały wir,
zmrużył oczy obsypany kot,
słychać z drzewa oburzony skwir,
a wiatr – smyk za płot.
Do okiennej szyby mały Jaś
nosek swój przycisnął, patrzy rad,
co też na podwórzu robią dziś
śnieg, ptak, kot i wiatr.
Komentarze (14)
Fajny wiersz dla dzieci, świetnie z tymi krótkimi
rymami brzmi i skróconym ostatnim wersem w zwrotkach.
Pozdrawiam, poczytałam na głos kilka razy, super. :)
To wspaniałe wiersze dla dzieci-takie trzeba uczyć w
szkole-pozdrawiam!
Wiersz nie tylko dla dzieci. Do nas zima w końcu
zawitała
bardzo ładny wiersz
wnikliwa obserwacja, ciekawy przekaz danej chwili.
Dobry wiersz.
...piękna bajka o zbiegłych płatkach śniegu z nieba...
bajkowy obraz zimy, śliczny wiersz
Jak ładnie opisany świat za oknem
Jak za dziecinnych lat z nosem przy szybie..uroczy
widoczek zasniezonego podworka...pozdrawiam
Piekny, uroczy, zimowy jeszcze wiersz. A ja zime
kocham wiec przeczytalam z przyjemnoscia. Pozdrawiam..
Śliczna bajeczka wierszem napisana,powróciły
wspomnienia te z dziecięcych lat.Pozdrawiam
Ślicznie :) Dzięki takiemu wierszowi można na nowo
pokochać zimę :)
piękna bajka...wróciły wspomnienia,kiedy zima dawała
dużo radosci...Pozdrawiam
Śliczny, słodki, bajkowy, zagadkowy wiersz. Mało
takich tutaj.