Na pogańskiej polanie
Czytam dużo i zainteresowała mnie nasza słowiańska wiara...
Na pogańskiej polanie
Rozedrgane wiatrem pogubią drzewa stroje
do pościeli śnieżnej wyciągają konary
po niebie snują się czarno-siwe konwoje
nocą długo smętnie zawyje basior stary
Trzaski chrupotanie przedziwne jakieś
chrzęsty
to niezwykłe stwory na tajemne spotkanie
idą gdzie las ciemny bagnisty bardzo
gęsty
spotykają się na leszczynowej polanie
Stare święte gaje ogromne lipy dęby
tu listopadowe odbywają powroty
Kult Perkuna ognia i węży idzie w zręby
a potem zapadnie wejdzie w leśne wykroty
Wyzwoli wiosenne słońce młot piorunowy
porozbija twierdzę mocnej lodowej wieży
radosny zacznie się czas przyrody odnowy
wyrośnie plon ciasto da nam w chlebowej
dzieży
Rodzina pochodzi ze wschodnich kresów....
Komentarze (18)
Ciekawy wiersz. Warto utrwalać stare zwyczaje
Pozdrawiam serdecznie :)
Podobne do Nureczki mam zdanie jeśli chodzi o tradycji
ugruntowanie, o korzenne obyczaje Słowian i ich
podtrzymywanie i pielęgnowane w różnych formach.
Natomiast jeśli chodzi o formę - przyznaję chyba jako
wyjątek, że nie czytało mi się płynnie, a wręcz jakbym
zła pod górkę. I próbowałam doszukać się przyczyny -
jedyna odpowiedź, którą mam, to chyba jednak za dużo
inwersji, które moim zdaniem nie czynią w wierszach
poezji, a wręcz temu zaprzeczają. Gdybym oczyściła go
z inwersji, to o wiele więcej dostałby i blasku, i
błysku.
Na podstawie tylko pierwszych kilku wersów, byłoby
mniej-więcej tak:
Drzewa rozedrgane wiatrem pogubią stroje
do pościeli śnieżnej wyciągając konary
po niebie snują się czarno-siwe konwoje
nocą smętnie i długo zawyje basior stary
Trzaski chrzęsty i przedziwne chrupotanie
to niezwykłe stwory pędzą na tajemne spotkanie
idą przez las ciemny bagnisty bardzo gęsty
by się spotkać na leszczynowej polanie zaraz za
zakrętem
-----sorrki, pobawiłam się z przyjemnością.
Ładny wiersz...:)
Wesołego Alleluje:)
Ciekawa inspiracja pogańskimi zwyczajami. Wszak całe
chrześcijaństwo jest nimi przesiąknięte. Obecne
zwyczaje zaczerpnięte są z obrzędów pogan, Słowian,
choć kościół nie chce o tym mówić... Chrześcijaństwo
wyparło szereg pogańskich świąt wiosennych, ale
zachowało wiele zwyczajów świątecznych, nadając im
odmienną symbolikę.
Pięknie oddałaś mistycyzm tego miejsca.
Pozdrawiam świątecznie :)
Bardzo ciekawie przedstawione stare dzieje Słowian ich
wierzenia i obrzędy.
pozdrawiam serdecznie życząc spokojnych zdrowych Świąt
Wielkanocnych:-)
Rozbudzająca wyobraźnię melancholia.
Ładny wiersz.
Z okazji świąt, życzę Ci Wszystkiego Dobrego i dużo
zdrowia:)
Pozdrawiam.
Marek
Niesamowicie dojrzały utwór. Pozdrawiam@
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam tę piękną,
melancholijną refleksję. To przecież nasi
przodkowie...Zdrowych Swiąt :)
Ciekawy wiersz, nawiązujący do słowiańskich wierzeń,
w końcu Dziady też o nich mówią,
to część naszej kultury i naszych korzeni.
Serdeczności świąteczne przesyłam :)
Zdrowych, spokojnych świąt Wszystkim życzę...
Ładna melancholia. Zdrowych, spokojnych, pogodnych
Świąt Wielkanocnych, pozdrawiam ciepło.
Jak widać wiary i religie przemijają. Kto wie, w co i
w kogo będą wierzyć za dwieście, pięćset, tysiąc lat?
Serdeczności Lusiu.
Życzę radosnych, spokojnych i przede wszystkim
zdrowych świąt. :):)
ładnie, wiosenny piorun rozpoczyna cykl, podobno
Słowianie raczej woleli modlić się na uroczyskach niż
w kościołach, świątynie
Światowida w Arkonie, czy Nyji w Gnieżnie (Długosz),
czy na Ostrowie Lednickim (Kraszewski Stara Baśń) były
pod koniec, jako taki bastion przed chrześcijaństwem,
ale nie ma co płakać, całe chrześcijaństwo
przesiąknięte jest pogaństwem, a Jezus był jak dla
mnie dobrym Słowianinem. W pierwszej linijce wkradło
się edytuj usuń. Pozdrawiam.
Nie da się zapomnieć że takich bogów Słowianie
czcili... ładnie to opisałaś :-) zdrowych i spokojnych
Świat życzę
Pogodnych Świąt życzę i serdecznie pozdrawiam :)