Na pogrzebie

Niech zatem od ręki - po radość

Mms

nie wiem , ale:
jeżeli
"Kościół Pokutujący, czyli czyściec - to wszyscy ci,
którzy w momencie śmierci znajdowali się w stanie
łaski, ale nie odpokutowali jeszcze wszystkich swoich
win, nie wynagrodzili w pełni za dokonane zło. Innymi
słowy, nie dojrzeli jeszcze do pełni, nie posiedli
zdolności miłowania bezinteresownego, wolnego od
skupienia się na sobie."

a dla porównania:
12) Pan Jezus da łaskę pokuty i będzie "ucieczką" w
ostatniej godzinie życia osobom, które przez dziewięć
pierwszych piątków miesiąca będą przyjmowały Komunię
Świętą wynagradzającą
/Siostra Małgorzata Maria Alacoque dwanaście obietnic/


widać tu elementy pokuty i "nie skupianie się nasamym
sobie"

milyena -
:)
a przeczytaaś to co 'maczkiem' ze zrozumieniem ?

mariat- jeśli "zmarła"to podwójny :(
jeśli przeszła do "Kościoła Tryumfującego" to podwójna
:))

PLUSZ 50 -dziekuję

elliza - oby

najdusia - właśnie

Z pominięciem cierpienia w czyśćcu ?

«To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!»...
Łatwiej słuchać ludzi :) i wygodniej :)
Pozdrawiam :)

a moja mamusia zmarła w dzień imienin mojej córeczki -
i jak to wytłumaczyć?

Ciekawa refleksja...
+ Pozdrawiam

Oby każdy z nas znalazł górę Tabor.Pozdrawiam.

Na górze Tabor doszło do "przemienienia" Jezusa.
Jeżeli na nią dojdziemy, to już nie będzie
Golgota, tylko to co każdy pragnie osiągnąć -
szczęście wieczne.

Pozdrawiam.

marcepani - podobno: "całym życiem zapracowujemy na
swój pogrzeb "
/ktoś, gdzieś, kiedyś tak mi powiedział/

anna
:)
ja też tak rozumiałem, ale



teraz już myślę inaczej
o Taborze