na polu minowym
trudno egzystować
na polu minowym
kiedy każde słowo
staje się lontem
poprzedzającym wybuch
zamiast rozmowy
Warszawa, 10.08.2017
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2017-08-16 07:17:57
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tak, to bardzo niebezpieczny grunt... nawet gdy chcesz
brać nogi za pas, to gdy się obrócisz nie wiesz co cię
czeka. A stać w miejscu? można umrzeć z pragnienia
Tak to bywa na polu minowym,
gdy brak jest rozmowy.
Dobra refleksja. Pozdrawiam
Wymowne, pozdrawiam
Dobre! Pozdrawiam
Ciekawie.
Uważam, że w wierszu białym też obowiązują reguły
dotyczące układania wersów i strof. Aby ujednolicić
ilość zgłosek (w trzech pierwszych wersach jest po 6)
można byłoby napisać na przykład tak 3 ostatnie wersy:
"może stać się lontem,
po czym coś wybucha
i koniec rozmowy"
Pozdrawiam.