na pożegnanie
chmury
łaszą się ufnie
do zboczy gór
słońce
ma swoje ostatnie
pięć minut
nie wiem
co mu powiedzieć
by dłużej
zostało
jak chmury
przekonać
by i mnie
przytuliły
na pożegnanie
jestem z powrotem w Polsce... sercem chyba wciąż jeszcze w Irlandii...
autor
dorato
Dodano: 2006-10-01 12:13:17
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.