Na pożegnanie lata
Rozsypały się jesienne listy liście
Dotykając mnie czerwienią złociście
I straciłam gdzieś swoje lśniące
lśnienie
Zagubiłam drżące latem marzenie
Czerwieniami klonów odchodzę
Łzami łąk o poranku twarz schłodzę
W dłoniach schowam ciepło promieni
I zanurzę się w jesiennej jesieni
Komentarze (6)
bardzo ładny obraz złotej jesieni....
pozdrawiam serdecznie:-)
ciepło i ładnie,,,pozdrawiam :}
Bardzo,bardzo.
Pozdrawiam.
Piekny, cieplutki tekst
Pozdrawiam:-)
Też się podoba ;)
ZUZANNO, poetycki obraz. Podoba się.