Na progu miłości
Dlaczego patrzysz tak daleko?
Przecież ja jestem tuż przy tobie.
Na ciebie moja miłość czeka,
nie nadzwyczajna, taka sobie.
Rozpalaj serce wielkim ogniem,
radością, szczęściem niechaj płonie.
Nie wahaj się, lecz przytul do mnie,
gorącym sercem, ogrzej dłonie.
Zachodu słońca blask czerwony,
nieśmiało spłynął nam na twarze.
Trzymam cię mocno, podniecony,
jak niedościgły przedmiot marzeń.
Będę tak trzymał aż do końca,
przez wszystkie wschody i zachody.
Popatrz, wiatr z drzewa liście strąca,
jesień nadchodzi, lata szkoda.
Komentarze (17)
Miłość jest tym promieniem zaczarowanym ...
Pięknie malujesz :)
ładny, nastrojowy wiersz
Coraz bardziej się przekonuję, że Twoja miłosć jest
wyjątkowa...
Pozdrawiam!
jakież wielkie opóźnienie! co z wróbelkiem się
dzieje? na świecie zima w połowie, a u wróbelka o
jesieni nadchodzącej słowa. Oj się pospało, pospało.
czasami miłości trzeba dać po prostu szansę... piękny
wiersz
skradła Ci lato jesień nadeszła a ona w Tobie wciąż
mieszka :)
czasami stoimy na skraju.....albo tuż przed....nie
ważne.....ważne - co serce podpowiada...
No i na progu mamy miłość, to dobry znak...babcia moja
mówiła zawsze...chwała Bogu już na progu i to mi się
bardzo zawsze podobało...fajny wiersz...powodzenia
No, lotniku - trzymaj mocno, bo ucieknie...Pozdrawiam
serdecznie.
Po przeczytaniu tego wiersza na pewno gorącym sercem
ogrzeje dłonie.pozdrawiam!
Pięknie Wróbelku czarujesz :)))
Tyle ciepła w Tobie -emanujesz
Iść kazdego dnia za Tobą - to znajdywać kamyczki
szczęscia -dziś kolejny podniosłem - barwny jak twój
wiersz.
Masz w sobie dalej ducha lotnika - fruwasz nad pięknym
i go znajdujesz.
Pozdrawiania z szybowca, tam było moje miejsce, coś mi
pewnie z tego co ty masz zostało
Nie szukaj daleko,jestem i bede zawsze.
Radosna,goraca milosc.Jak zawsze subtelnie i cieplo
wrobelku.
ależ pięknie napisałeś, aż się chce przeczytać jeszcze
raz :-)
Och, jak romantycznie! Gratuluję.