Na przekór
Czas płynie niczym wartka rzeka,
nie chce przystanąć, by odpocząć.
Na spóźnialskiego już nie czeka
biegnie, nie wiedząc czasem dokąd.
Wciąż tylko szybko, szybko, spiesz się!
W uszach te same brzmią banały.
I tak od rana aż do zmierzchu -
dzień wciąż styrany i zdyszany.
Wszystko buntuje się w człowieku.
W arteriach burza, istny lament.
Wyłączam zegar i na przekór
w twoich ramionach dziś zostanę.
autor
magda*
Dodano: 2016-09-20 09:05:32
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Nasz czas Magdo w skali
wszechświata nic nie znaczy.
On nawet "nie istnieje" jak mówią
filozofowie. Korzystajmy więc
z każdej chwili życia, o czym
uroczo mówi puenta tego wiersza.
Miłego dnia:}
Czasu nie zatrzymasz. Dobrze, że są kogoś ramiona, w
których można ukryć smutki...pozdrawiam serdecznie
W całym tym zamieszaniu i nerwowym bytowaniu warto
zatrzymać się w kochanych ramionach-tylko trzeba je
mieć i na nie zawsze liczyć.Pozdrawiam miło.
puenta wspaniała:)pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz - zegar można zatrzymać - czasu nie. Lecz
w ramionach na pewno inaczej przemija
Pozdrawiam Magdo
Magdo, w ramionach ukochanego
świat staje się lepszy
"Wyłączam zegar i na przekór
w ogrodach ramion twych zostanę."
A ja sobie czytam
Wyłączam zegar i na przekór
w twoich ramionach dziś zostanę.
Nie lubię tych "ogrodów ramion", ale to Twój wiersz,
magdo, i nic nie musisz :)
trzeba powstrzymać ten nieustanny bieg, nacieszyć się
sobą