na psi urok
/psia krew/
mój dobry kumpel (czytaj kum)
tak się na organ wkurzył
że przejść przez próg zabronił psom
bez względu na mundurek
lecz swoim sukom ani śnił
do czasu, aż na wiosnę
z brygadą kundli poszły w cug
dziś psiaki niańczy obce
a morał taki dla Was mam
z tej króciutkiej bajeczki
choćbyś i w twierdzy ukrył skarb
łba hydrze nie ukręcisz
Komentarze (5)
Bajka dla doroslych, chyba?he,he
super super super ! świetny pomysł będę się długo
śmiała pozdrawia i zapraszam
Ależ to prawda:)
;-) fajnie, świetnie napisane :-)
A no nie! I basta rzekła mu niewiasta.