Na rozdrożu
Rozchwiana...
Jak podążająca rozkołysanym krokiem
tancerka
Jak spacerujący nie pewnie przytłoczony
życiem staruszek
Me myśli nie wzbijają się wysoko,
wirują po ziemi -
- brak im jeszcze skrzydeł.
autor
Velvet
Dodano: 2005-03-05 19:43:35
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.