Na rzęsach budzi się rosa...
W twoich włosach mieszka wiatr,
A na rzęsach budzi się rosa.
Słońce promieniami ciepłymi wschodzi w
twoich oczach,
Zielone tęczówki przypominają mi wiosnę.
Widok ust pozwala zanurzyć się w dzbanie
malin,
A samotna łza wisząca na brodzie udaje
letni deszcz.
Zwykła w swojej niezwykłości,
Piękna w swojej prostocie.
Zaczarowałaś mnie, znalazłaś miejsce w
sercu
I we wspomnienia wkradłaś się
cicho…
Pozwoliłaś na nowo odnaleźć melodię
szczęścia,
Która brzmi we mnie do dziś.
Skromnym wierszem chcę ci podziękować
Za te wszystkie wspólne dni.
Z okazji twoich urodzin. Dziękuje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.