Na skrzydłach jesieni
Łzy tęsknoty spływają niczym górskie
potoki.
Żal serce ściska niczym ręce zimowa
rękawiczka .
Tak bardzo zapomnieć chce życie....
Tak bardzo pamiętać chce minione
chwile....
Rozdarta wewnętrznie bładze po
krainach....
I nigdzie znaleźć ciebie nie mogę
choć serce z żalu na kawałki pęka...
A na drzewach już liście
brązowozłote w słońcu się mienią.
Rozstanie bolesne, rozdarły dwie dusze
Nie znajdą się nigdy w zamęcie świata
i nikt nie powie „ach pomóż tej
duszy”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.