Na skrzydłach poezji
https://www.youtube.com/watch?v=GCNIpzonR1E
Gdy młody poeta rozpostarł skrzydła,
na niebie świeciła już pierwsza gwiazda,
chciał na szczyt polecieć, hen poza
chmury,
gdzie orły uwiły swoje pierwsze gniazda.
Lecz kiedy był już w połowie drogi,
sił mu zabrakło i musiał zawrócić,
poczuł że skrzydła ma jeszcze słabe,
by wysoko latać wzmocnić je musi.
Wtedy zrozumiał żeby wznieść się w górę,
nie wystarczy tylko pomachać skrzydłami,
trzeba brać przykłady od orłów sokołów,
co pięknie latały już wieki przed nami.
Komentarze (32)
piękny wiersz pozdrawiam
jakże sentymentalny jest Leszek Długosz. mamy tysiąc
lat historii - sztuki, literatury, malarstwa świat nam
może zazdrościć.
popieram apel - czytajmy klasyków.
masz chyba literówkę w szóstym.
pozdrawiam :)