Na szachownicy
Nie marzę już, nie ma o czym marzyć Zgubiłam gdzieś prawdziwą radość życia...
Na szachownicy obcych spojrzeń
przeciskam się zagubiona i obca
wchodząc w czarne pole
bezsilna próbuję uratować
ciebie
...
Na szachownicy złudnych marzeń
przeciskam się samotna i inna
wyciągając cię z ciemności
uratowany uciekasz
beze mnie
...
... Smutno mi
autor
Sad Angel
Dodano: 2007-02-02 10:09:46
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.